Jasna
Administrator
Dołączył: 27 Lip 2006 Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Myszków
|
Wysłany: Sob 14:29, 05 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
O, ciesze sie ze znalazles cos z Powella
Kwestia zycia i smierci ... zagadkowa ... wierze w posiadanie duszy, ktora jest pneuma Boga ... wierze w reinkarnacje jako droge wiodaca "z powrotem" ... czy jednak dusza jako taka pozbawiona jest emocji, albo inaczej - czy emocje sa czyms negatywnym, przeszkadzajacym? Jakos mi sie nie wydaje, a przynajmniej nie wydaje mi sie tak w przypadku milosci ...
Kiedy mysle o smierci nie boje sie, moze dlatego ze nie wiaze sie dla mnie z przeswiadczeniem totalnego konca wszystkiego. Przeraza mnie za to mysl, ze czlowiek bedzie kiedys w stane zapanowac nad smiercia ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|