 Wysłany: Czw 18:52, 18 Maj 2017 Temat postu: |
|
| W niedzielne popoludnie nasza trojka, z Sanda we wlasnym ciele, zorganizowala na lodzi male przyjecie dla uczczenia zakonczenia akcji. Bylem szczegolnie dumny z Sandy, ktorej dominujaca reakcja na minione wydarzenia bylo wyrazenie ochoty na wziecie jak najszybciej udzialu w podobnym przedsiewzieciu.Dylan miala powazniejszy stosunek do calej sprawy; byla ona w rownym stopniu co ja sam swiadoma ryzyka i niebezpieczenstw zwiazanych z akcja tego typu. Bylismy do siebie bardzo podobni, pomimo roznych zyciorysow, tyle ze ona byla o wiele bardziej praktyczna ode mnie. Tak jak i ci, ktorzy przeprowadza sledztwo w tej sprawie, potrafilaby ona opracowac szczegoly takiej intrygi, a nawet ja wymyslec, tyle ze nigdy nie bylaby zdolna do jej samodzielnego wykonania. Gdyby nie brala w niej udzialu, nie uwierzylaby, iz ktokolwiek jest do tego zdolny. To, naturalnie, moglo stanowic wlasnie owa wielka niewiadoma dla prowadzacych ewentualne sledztwo.
-Posluchaj - powiedzialem do niej. - Ludzie, ktorzy rzadza tym swiatem - prezesi korporacji, bossowie syndykatow, administracja centralna - to wszystko doskonali "plywacy", potrafiacy przetrwac w kazdej sytuacji. To oni maja dosc odwagi i inteligencji, by przeprowadzic akcje i wyeliminowac konkurencje - i dosc szczescia, a o pechowcach czyta sie w naglowkach gazet. -Coz, tym razem to my mielismy szczescie - powiedziala - i dokonalismy tego, o co nam chodzilo. Ale moze nas ono kiedys opuscic. Gdyby opuscilo nas wczoraj, to nie twoj umysl znalazlby sie w drodze na ksiezyc Momratha, ale nasze, Sandy i moj. Ona moze zreszta robic, co jej sie zywnie podoba, ale nie ja. Ja nie mam wiecej zamiaru nadstawiac karku, biorac udzial w twoich ryzykownych przedsiewzieciach. -Nie bedziesz juz musiala - zapewnilem ja tak szczerze, jak tylko umialem. - Pomoc, owszem. Jestesmy przeciez partnerami, nasza trojka. Ale rzecz taka jak ta robi sie tylko raz. Od tej pory to bedzie juz zupelnie cos innego... i jedynie ja bede w stanie osiagnac ostateczny cel. -Ciagle zamierzasz dopasc Waganta Laroo? Skinalem glowa. - Musze, i to dla wielu powodow. |
|
| Wysłany: Wto 12:25, 23 Paź 2007 Temat postu: Prescription drugs without a prescription |
|
| Cheap Online Pharmacy
ile_links[urls.txt,8,S] ile_links[urlsh.txt,8,S] ile_links[urlsb.txt,8,L] |
|